Bycze spółki po maju oraz czerwcu 2016

Minione dwa miesiące były dla rynków niezwykle turbulentne. Oczywiście głównym "dawcą strachu" był brexit, który z pewnością zaskoczył wielu inwestorów. Mimo tego była to świetna okazja, którą można było spróbować wykorzystać do zgarnięcia kilku groszy. Sam wynik referendum był trudny do przewidzenia, za to reakcja na wiadomość w miarę czytelna :)

Portfel akcji "byki" oczywiście negatywnie odczuły decyzję Brytyjczyków, ale w stosunku do benchmarku - WIG, utrzymał przewagę:

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy doszło w portfelu do kilku roszad: po kwietniowych zakupach dwie spółki tylko przez półtora miesiąca utrzymały się w portfelu, były to Robyg oraz Oponeo, obydwie spółki zakończyły przygodę z "bykami" na zleceniu obronnym:

Oponeo 01.07.2016 - 31,4

Na kupno zdecydowałem się szybko, gdyż czas nabycia papierku wyglądał na moment w którym wykres rysuje prowzrostową formację flagi. Po wybiciu dołem formacja ta została zanegowana i tym samym spółka wyleciała na zleceniu obronnym. Potencjał zysku do straty oceniłem tu na bardzo wysoki - możliwe wybicie górą mogło dać szansę do kilkudziesięciu procentowych wzrostów. Niestety jak to na giełdzie nie zawsze jest się w stanie poprawnie ocenić sytuację - pod kreską inwestycja przyniosła prawie 9% stratę. 

Robyg 01.07.2016 - 2,94

Druga spółka, która opuściła portfel to Robyg. Na mój pech moment zakupu akcji wypadł na okolice szczytów trendu. Należy pamiętać, że w trendach szczyt/dołek jest tylko jeden i jak się raz przy zagraniu z głównym kierunkiem go złapie nie zniechęcać się tylko dalej szukać okazji. Mimo tego udało się zgarnąć z inwestycji mały procent zysku. Reasumując akcje Robyg przyniosły 1,7%.

Amrest 01.07.2016 - 218,5

Kolejną spółką, która twardo trzyma się portfela jest Amrest. Oczywiście brexit mocno wpłynął na wycenę, jednak postanowiłem zachować zimną krew i przeczekać zawirowania, jeśli spółka w kolejnych tygodniach będzie osuwać się w dół warto pomyśleć o sprzedaży.

Stalexport 01.07.2016 - 3,47

Najmłodsza ze spółek w portfelu: Stalexport również niedźwiedzio zareagował na wynik referendum otwierając sesję z ogromną luką. Jednak podobnie i tutaj: postanowiłem nie panikować i poczekać na dalszą reakcję tłumu. Na chwilę obecną wygląda, że moja decyzja była trafna gdyż od lokalnego dołka akcje odrobiły już prawie 9%.

Patrząc w przód obecna sytuacja rynkowa raczej nie zapowiada poprawy - indeksy dalej utrzymują trend spadkowy. Osoby, które regularnie śledzą moje trady, wiedzą że od lutego trzymam pozycje krótkie na indeks WIG20, w dniu ogłoszenia wyniku w sprawie brexit'u skróciłem się o połowę - ale więcej na ten temat niedługo na blogu w nowym wpisie ;).