poniedziałek, 15 maja 2017

Dlaczego większość profesjonalnych traderów nie korzysta z zleceń STOP LOSS?

Niemal każdy początkujący trader powie, że zlecenia stop loss należą do najważniejszej części tradingu. Skoro przyszły trader prawie na każdym kroku spotyka się z wiadomościami opisującymi kwestię zabezpieczenia pozycji zleceniami stop loss (SL), to musi coś w tym być i tak gdy napotkają się już na materiał, gdzie zlecenia te traktuje drugorzędnie, materiał ten często uważany jest za nieprofesjonalny. 

Jedno z pierwszych i najczęściej powtarzanych kwestii jaką nowy trader usłyszy to "ucinaj straty, a zyskom pozwól rosnąć", więc tu zlecenia stop loss świetnie spełniają tą regułę.  Jednak prawda jest taka, że zdecydowana większość profesjonalnych traderów (pracujących w różnych instytucjach finansowych) rzadko ustawia zlecenia stop loss. 


- Jeśli więc traderzy profesjonalni nie ustawiają zlecenia stop loss, to początkujący traderzy też nie powinni?
- NIE!

Traderzy profesjonalni są w stanie bardziej efektywnie zareagować na dane zachowanie się kursu, większość z nich nie lubi mieć zleceń SL w rynku i woli na bieżąco zarządzać swoją pozycją. Zdobyte doświadczenie nauczyło ich wykorzystywać powiązania między rynkowe jak i odpowiednie zarządzanie ryzykiem.

Na wszelkiego rodzaju szkoleniach mentorzy najpierw uczą jak reagować na straty i jak je ograniczyć. Przy tym dla utrzymania prostoty przekazywanej wiedzy, ograniczają się do nauki swoich uczniów bardzo prostych strategii polegającym na jednokierunkowym tradingu, która niestety wymaga stosowania zleceń SL. Z kolei traderzy profesjonalni stosują wielokierunkowe strategie tradingu, więc nie muszą zabezpieczać każdej pozycji zleceniami SL.

Nie jest to jedyny powód dlaczego traderzy instytucjonalni zdecydowanie rzadziej sięgają po tego rodzaju narzędzia zabezpieczania pozycji. Poniżej w kilku punktach przedstawiłem największe różnice pomiędzy doświadczonym a początkującym traderem, które wyjaśniają dlaczego tylko mały odsetek traderów profesjonalnych regularnie korzysta z zabezpieczeń zleceniami SL:

1. Profesjonalny trader często siedzi od otwarcia do zamknięcia rynku, dzięki temu lepiej czuje rynek oraz jest w stanie w każdej chwili interweniować. Traderzy początkujący handlują dużo więcej dorywczo.

2. Profesjonalny trader zna swoje emocje i wie jak reaguje na dane zachowanie się rynku. Początkujący trader częściej handluje impulsywnie (emocjami),  trader doświadczony jest bardziej konsekwentny i potrafi lepiej trzymać się swojego planu, tym samym nie zawaha się wyrzuć pozycji kiedy zajdzie potrzeba.

3. Profesjonalny trader rozdziela ryzyko na wiele czynników, początkujący zbyt często angażuje za dużo w jednej transakcji. W ten sposób profesjonaliści nie muszą tak kurczowo pilnować jednego rynku.

4. Jednak najważniejszą kwestią dlaczego trader profesjonalny rzadziej korzysta z zleceń SL jest właśnie wcześniej wspomniany trading wielokierunkowo. 

Trading wielokierunkowy najłatwiej wyjaśnić przykładem: kiedy trader początkujący gra tylko pod spadek/wzrost danego instrumentu finansowego jedynym zabezpieczeniem jest właśnie SL. Profesjonalny trader w tym czasie postara się wykorzystać zależności rynkowe - jeśli dana pozycja mu ucieka zabezpieczy się pozycją przeciwną na jakimś innym skorelowanym instrumencie (np. na kontrakcie z dalszym terminem wygasania). Takie zabezpieczenia może rozszerzać do ogromnej ilości rynków, tradując long-short gra na spread pomiędzy kontraktami, jeśli ten spread się zacznie rozjeżdżać rozszerza swoją strategię do kolejnych pozycji otwierając następne pozycje na kontraktach (np. long-2short-long) budując w ten sposób tzw. strategię Butterfly. Tego typu strategie można modyfikować na wiele sposobów (np. poprzez wyważenie pozycji lub otwierając kolejne pozycje żeby złożyć nowe strategie jak Double Butterfly itp.). Tego rodzaju trading zmniejsza wolatylność rynku i jednocześnie zwiększa prawdopodobieństwo zamknięcia pozycji z zyskiem.

Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze cierpliwość - traderzy początkujący często za szybko wyrzucają pozycję (zarówno zyskowne jak i stratne). Osobiście znam kilku traderów, którzy w tej kwestii nie mają sobie równych. Nie lubią oni skomplikowanych strategii wielokierunkowych i swoją przewagę nad rynkiem utrzymują ogromną dodatnią skutecznością. W praktyce wygląda to tak, że tradują rynki z długim bądź żadnym terminem wygasania i po prostu trzymają pozycję aż w końcu zapłaci, nie ustawiając żadnych zleceń SL. Zdarzało się, że trzymali stratę przez ponad rok i jak w końcu wróciło zamykali z małym zyskiem. Wiem, że brzmi to dziwnie - jest to zupełna odwrotność tego co uczą książki, ale się sprawdza. Sztuka polega na dobrym doborze rynków - mniej trendowych i/lub z mniejszym historycznym rangem. Jest to najczęściej trading na rynkach, które w całej swojej historii mają range na poziomie kilkudziesięciu leveli. Jest to akurat wyjątkowy przykład, mało osób potrafi w ten sposób tradować. Mimo wszystko cierpliwość jest bardzo ważnym elementem tradingu, często trzeba wykazać się umiejętnością dobrego przytrzymania pozycji w obie strony (i w stracie jak i w zysku).



2 komentarze: