Translate my BLOG

niedziela, 16 lipca 2023

BlackRock (BLK)

Czy BlackRock potajemnie rządzi światem?
16.07.2023 - 728,03 $

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Szybkie spojrzenie na fundamentalne wskaźniki spółki
 29.11.2018 - 422,94 $

Wczoraj do portfela "Najlepszych Spółek Świata" doszła nowa firma: BlakRock (informacja zakupu pojawiła się na fanpage'u bloga na FB). Ponieważ jest to zakup długoterminowy przy tego typu inwestycjach większą rolę przy zakupie odgrywają fundamenty - technika wykresu służy do określenia poziomów obronnych, oporów oraz ceny zakupu i sprzedaży w krótszym terminie. 

Dodając informację o zakupie, napisałem że spółka podoba mi się od strony fundamentalnej i po tym do skrzynki wpadło kilka pytań na co zwracam w fundamentach uwagę. Skoro pytania się powtórzyły odpowiem dzisiaj krótkim wpisem. Nie jest to pełna analiza fundamentalna spółki, tylko szybkie spojrzenie na wskaźniki oraz wyniki jakie firma w ostatnim czasie osiągała, dzięki czemu mogę określić czy spółka utrzymuje pozytywny trend w zyskach.

Zacznę od klasycznego wskaźnika EPS (ang. earnings per sher), czyli zysk na akcję. Sam wskaźnik o niczym nie świadczy jednak sprawdzając wartości historyczne możemy ocenić, czy obecna wycena z właśnie takiego ujęcia jest wysoka czy niska:


Obecnie wskaźnik EPS na spółce wynosi 23,14 co oznacza, że firma potrzebuje 23,14 lat aby pokryć wartość swoich akcji zyskami jakie teraz osiąga. Wskaźnik ten oczywiście wraz z rosnącymi zyskami i zmianą kursu akcji się zmienia - jeśli zyski wzrosły szybciej niż kurs akcji wskaźnik spada, jeśli kurs akcji wzrósł więcej niż zyski, wskaźnik (logiczne) rośnie. Mówiąc inaczej wskaźnik ten mówi ile lat musimy czekać aby obecną wartość firmy pokryć zyskami jakie spółka osiąga. Spółki z wysokimi wskaźnikami wzrostów (rozwijające się) posiadają bardzo wysoki wskaźnik EPS gdyż partycypują efekt procentu składanego za X lat. Dlatego sama wartość wskaźnika o niczym nie świadczy, ale tak jak już napisałem wyżej: wartości historyczne mogą nam zdradzić średnią wycenę spółki z ostatnich kilku lat i tak średnia wartość tego wskaźnika dla BLK z ostatnich 7 lat wynosi 17,27 co przy obecnym wskaźniku (23,14) oznacza że spółka na tle historycznym jest wyżej wyceniona niż wcześniej (dla średniej wyceny z siedmiu lat).

Następnie patrzę na trend wyników z ostatnich min. 10 lat. Ważne aby trend ten był wzrostowy - zależy mi na rosnących zyskach, gdyż jest to fundament do rosnącej wyceny spółki:

Dochód


Zysk netto

Powyższymi dwiema grafikami możemy wizualnie sprawdzić te wyniki bez konieczności analizowania liczb. Jak widać trend jest pozytywny - firma co kwartał poprawia swoje wyniki. Należy też pamiętać o reformie podatkowej, które mocno wpłynęły na ostanie wyniki - jest to efekt jednorazowy i troszkę zniekształcają dane, ale ogólnie wygląda to bardzo dobrze. 

Dla dobrej przejrzystości kilku pozostałych wskaźników zaglądam jeszcze na stronę finviz.com, gdzie w jednym zestawieniu mogę sobie spojrzeć na podstawowe dane:


Warte uwagi są tu dane nazwane "Debt/Eq" oraz "LT Debt/Eq" są to zobowiązania spółki w krótkim i długim terminie, czyli zadłużenie krótko i długoterminowe - w przypadku BLK jest ono bardzo niskie co świadczy o niskim zadłużeniu firmy, a to w okresie rosnących obecnie stóp procentowych uważam za istotne.


Czasami jako dodatek patrzę sobie na transakcje insaiderów, czyli osób mających dostęp do informacji poufnych. "Insider trading" kojarzony jest negatywnie, gdyż może być karalny, ale ma to jedynie miejsce gdy wykorzystywany jest nielegalnie, tzn. z pominięciem tzw. okienek transferowych (insaiderzy nie mogą krótko przed i po ogłoszeniu wyników kwartalnych handlować własne akcje) oraz w okresach np. negocjacji o przyszłe przejęcia i fuzje, które jeszcze nie są znane publicznie. Ogólnie insider trading jeśli "trzymają się reguł" nie jest czymś nadzwyczajnym i z reguły większą część takich transakcji są transakcje sprzedaży, gdyż  akcje swojej firmy osoby te nabywają z tzw. premii wynikających z opcji na akcje, ale w przypadku BLK akurat ostatnie spadki wykorzystywane były do zakupów tych osób:



Na sam koniec warto jeszcze spojrzeć na wyniki w szerszym ujęciu:


Tu szczególnie w oko wpadła mi wahająca się ilość akcji - po kryzysie finansowym spółka dla pozyskania kapitału zwiększyła ich ilość, po czym od 2010 roku ponownie zaczęła je skupywać. Możliwe, że to dodatkowo przyczyniło się do większej korekty na spółce w tamtym okresie. Całkiem więc możliwe, że przy kolejnych większych zawirowaniach rynkowych spółka powtórzy taki zabieg. Po za tym do pozostałych danych nie mam uwag.

Takie krótkie spojrzenie na podstawowe dane fundamentalne zajmuje zaledwie 5-10 minut, do głębszej analizy fundamentalnej zalecam jednak poświęcenia większej ilości czasu przeczytaniem raportu finansowego spółki. Technicznie kurs akcji zbliżył się do dosyć istotnego wsparcia, od którego odbił i po wybiciu 425 $ potwierdził siłę. Jest to pierwszy (słaby) sygnał zakupu, który postanowiłem wykorzystać, potwierdzenie tego zakupu otrzymamy po wybiciu ponad 500$ za akcję:

 29.11.2018 - 422,94 (USD)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Prawdziwy władca świata finansów: BlackRock
11.08.2017 - 424,16

Dzisiaj przedstawię prawdziwego Giganta, największy fundusz inwestycyjnych świata: Black Rock. "Gigagnta" przez duże "G" gdyż majątek jakim BlacRock obraca sięga 5,7 bilionów $ (1 bilion = 1000 miliardów!). Dla zobrazowania BLK mógłby nabyć 100% udziałów wszystkich spółek notowanych na Polskiej giełdzie i to 17 razy! Posiada udziały w niemalże wszystkich największych firmach świata, kilka przykładów:

Adidas 6,2% udziału
Deutsche Bank 6,6% udziału
Bayer 7% udziału
Intel 6% udziału
Nestle 3,7% udziału
BMW 4% udziału
McDonald's 4% udziału
Apple 5% działu
Siemens 5% udziału
Exxon Mobil 5,4% udziału
Microsoft 5,5% udziału
Google 5,8% udziału
JPMorgan Chase 6,4% udziału
Thyssen Krupp 5% udziału
Volkswagen 4,1% udziału

Lista ta ciągnie się do kilku tysięcy spółek i mimo tego BLK nie jest inwestorem aktywistą, tzn. jego celem nie jest wpływanie na spółkę o czym świadczą udziały w firmach które posiadają (przy zbliżeniu się do 10% poziomu udziału w firmie, odsprzedają część aby spaść poniżej tego progu - zwiększenie udziału może wynikać z skupywania akcji własnych spółek które posiadają, nie z dokupywania kolejnych udziałów). Takim sposobem ich udział w danej spółce nigdy nie będzie stanowić poziom, który nazywany jest "udziałem większościowym" co zarazem oznacza, że ich "wpływ na firmę" jest w rzeczywistości ograniczony, a w niektórych źródłach sugerowane jest odwrotnie, co jest błędną informacją. Ponadto te udziały BlackRock wynikają z oferowanych ETF'ów, które nie są częścią aktywów firmy - ich właścicielami są posiadacze ETF'ów, a nie BlackRock! Gdyby było inaczej, kapitalizacja BlackRock wynosiłaby kilka bilionów $, a wynosi "zaledwie" 65 mld. $. Odpowiedzialny za 1/3 dziennych obrotów na Amerykańskim rynku akcji fundusz posiada ogromną liczbę nieruchomości (oczywiście na całym świecie), świadczy usługi doradcze dla instytucji finansowych (mnz. ECB, FED itd.) jest współtwórcą programu ABS (asset-backed securities, obligacje zabezpieczone aktywami) oraz stworzonych w latach 80 hipotecznych listów zastawnych (MBS) które to w 2008 roku doprowadziły do światowego kryzysu finansowego. Posiada ok. 30% udziałów z dochodu handlu wszystkimi produktami ETF na świecie! Jednak największą bronią BLK jest superkomputer Aladin (Asset, Liability, and Debt and Derivative Investment Network), który oprócz własnego portfela (o wartości ok. 5,7 bilionów $) "pilnuje" jeszcze ok 30 000 innych portfeli różnych instytucji finansowych o łącznej wartości 15 bilionów $, czyli ok 10% światowego majątku!

BlackRock od końca lat 90 notowany jest na Amerykańskiej giełdzie, długoterminowy trend wzrostowy z pewnością cieszy inwestorów. Rynkowa kapitalizacja firmy przekracza 65 mld. $. Spółka od 2010 co kwartał podnosi swoją dywidendę, payout ratio wynosi 45,5% co oznacza, że miejsce do kolejnych podwyżek jeszcze jest. Inwestycja długoterminowa może więc okazać się bardzo lukratywna.

9 komentarzy:

  1. Black Rock rządzi światem, przykład jest Deutsche Bank, gdzie BLK nie wyraził zgodę na przedłużenie szefa posady DB i wprowadził nowego na to stanowisko - niestety nie pamiętam nazwiska tych Panów. Mając taką władzę, BLK odpowiedzialny jest nie tylko za kierownictwo poszczególnych spółek, ale i tym samym za dziesiątki (jak nie setki) milionów miejsc pracy. Podobnie chcieli zrobić w Lufhansie, jednak tam udział nie wystarczył do wprowadzenia swoich zmian i BLK przegłosowali inni większościowi akcjonariusze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Najpotężniejsza firma świata, a mało osób ją zna. Nawet niektórzy finansiści nigdy o niej nie słyszeli! Gdyby Black Rock miał upaść (w co nie wierzę, ze względu na bardzo szeroką dywersyfikację) świat stanął by w płomienia, absolutnie nie do porównania z Lehman Brothers.

    OdpowiedzUsuń
  3. To niesłychane aby nie słyszeć o najpotężniejszej firmie świata. Wykres doskonale pokazuje jak kształtowała się sytuacja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Portfel "Najlepszych Spółek Świata" zasilony nowym pakietem akcji: BlackRock. Spółka po korekcie rynkowej w pierwszym kwartale tego roku spadła głęboko, kolejna korekta (obecna) nie wpłynęła dużo na kurs spółki (w porównaniu do innych akcji) Więc zdecydowałem się na inwestycję dywidendową (ok 3% dywidendy), co jest najwyższą dywidendą na tej spółce od 2013 roku. Obecna wycena również fundamentalnie mi się podoba - brak zadłużenia, rosnące zyski itd. :) Technicznie wybicie ponad 425 $ za akcję jest pierwszym (słabym) sygnałem zakupu, potwierdzenie tego sygnału otrzymamy po wyjściu ponad 500 $. Ja wszedłem agresywnie przy pierwszym (słabym) sygnale siły - czyli po wyjściu ponad 425$ :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej, można poprosić o update analizy tej spółki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fundamentalnie nic się w spółce nie zmieniło ;)

      Usuń
  6. Może analiza Crowdstrike albo Qualcomm na następny odcinek lub wpis na blogu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na następny odcinek kilka spółek z sektora półprzewodników sprawdzimy :)

      Usuń