Translate my BLOG

poniedziałek, 14 stycznia 2013

USD/CHF (Zagrania Forex z 07.01.2013 - 11.01.2013)

USD/CHF
Transakcje z 07.01.2013 - 11.01.2013

Wykres 01. USDCHF 07.01.2012 - 0,9254

Po przebiciu dosyć ważnego wsparcia doszło do klasycznego ruchu powrotnego. Wzrosty zatrzymały się na długoterminowej linii trendu, gdzie świeczki zaczęły tworzyć długie górne cienie. Pozycję zająłem zgodnie z dominującym ruchem do wykresu dziennego z zleceniem obronnym powyżej linii trendu i ustalonym zyskiem w okolicach ostatniego dołka.



Wykres 02. USDCHF 07.01.2012 - 0,9215

Szybkie zabezpieczenie zysku: zlecenie obronne przesuwam poniżej ceny zakupu by zabezpieczyć wypracowany już zysk. W stosunku do interwału na jakim gram na zabezpieczenie jest właściwie za wcześnie. Jednak intuicja mi podpowiada, żeby troszkę bezpieczniej zarządzać tą pozycją...

Wykres 03. USDCHF 08.01.2012 - 0,9283


Oj, to było dopiero słabe zagranie... zlecenie zamknęło się na zleceniu obronnym przynosząc kilka pipsów - pisałem też, że na przesunięcie tego Stop Loss'a w stosunku do interwału na jakim grałem jest pewnie za wcześnie, no i się sprawdziło... Analizując wykres teraz w krótszym interwale obecny poziom wykorzystałem do ponownego zajęcia krótkiej pozycji z zleceniem obronnym powyżej ostatniego szczytu.

Wykres 04. USDCHF 09.01.2012 - 0,9242

Dwa beznadziejne zagrania... jedno przyniosło 5 pipsów, a drugie zabrało 17.  Tak to jest jak się analizuje rynek "w przelocie"....

Dla przypomnienia: wykres dzienny dalej mówi, że lepiej stać po stronie krótkiej... przesunięcie pierwszego zlecenia obronnego tak wcześnie było zupełnie niepotrzebne - w dzienniczku zagranie zaznaczone na czerwono z wykrzyknikiem, żeby nie powtórzyć ten sam błąd...

Wchodzę trzeci raz, z tym samym zleceniem obronnym co początkowo w pierwszym zagraniu:

Wykres 05. USDCHF 09.01.2012 - 0,9249

Jeżeli przebijemy linię trendu (niebieską) prawdopodobnie odwrócę pozycję - trzeba grać po sygnałach a nie emocjach... wcześniejsze dwie transakcje można właściwie włożyć do śmietnika...


Wykres 06. USDCHF 10.01.2012 - 0,9146

Wygląda na to, że dobrze odczytałem zamiary rynku. Opracowany scenariusz realizuje się wręcz idealnie. Tym razem też bez "kombinowania" - zlecenie obronne powyżej wyraźnej strefy zmiany biegunów, TP oczywiście bez zmian (tak jak opracowany w pierwszej analizie - w okolicach wsparcia).


Wykres 07. USDCHF 14.01.2012 -  0,9181

Czas na podsumowanie całego zagrania: ostatnią pozycję pozbyłem się "ręcznie" krótko przed zamknięciem rynku, by uniknąć ryzyka związanego z powstaniem luki hossy (informowałem o tych zamiarach w komentarzach). Reasumując przygoda z USDCHF wzbogaciła mnie o cenne (często niedowartościowane) doświadczenie/wiedzę. Natomiast sam zysk potraktuję tu bardziej jako "bonus".

10 komentarzy:

  1. ale ważne, że nie minus ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A co by tu dała głębsza analiza a nie w "przelocie"???

    OdpowiedzUsuń
  3. Dokładniejsza analiza na różnych interwałach i analiza korelacji - to pominąłem, a one dały sygnały do których się nie zastosowałem, przez co o kilka pipsów zbiedniałem :P.
    Można by jeszcze dodatkowo spojrzeć na wskaźniki, średnie i nawet przygotować (wtedy do dłuższego interwału) analizę ekonometryczną by zwiększyć prawdopodobieństwo dobrego odczytu rynku ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co by miała dać analiza na kilku interwałach?? Wiadomo że te sygnały będą sprzeczne , co innego może na D1, przeciwnie do rynku na H1, a jeszcze inaczej na M15.
      Wnioskuje że tak naprawdę inwestujesz bez planu i nie wiesz co ma być twoim targetem.A już nie wyobrażam sobie gry z tymi wszystkimi wskażnikami o których wspomniałeś na raz, przecież z wykresu robi się choinka i wielki burdel z którego nic nie wynika.A co do korelacji to mają one to do siebie że się zbiegają i rozbiegają czyli nie można tylko na ich podstawie budować strategii, na co przykładem jest dzisiejsze zachowanie giełd i eur/usd,tzn.giełdy słabo a eurusd wystrzał w górę.

      Usuń
    2. Nie do końca...
      Na wyższym interwale analizuję kierunek ruchu (czy więcej przemawia za wzrostami, czy za spadkami) a na niższym poziom wejścia do wykresu z wyższego interwału. Co do stosowania, różnych wskaźników - nie korzystam z wszystkich na raz - co chyba też dobrze tu na blogu widać - moje wykresy nie są "kolorowe", nie ma "burdelu". Wskaźniki też nie stosuję jako sygnały tylko jako potwierdzenie realizacji ruchu w odpowiednią stronę (jeżeli na dziennym widzę, że mamy trend spadkowy potwierdzony np. średnią to na wskaźniku (najczęściej musi wtedy być on na wyższym interwale) powinniśmy otrzymać odpowiednie potwierdzenie. Dodatkowo warto analizować pod względem "starych" sygnałów, tzn. sprawdzić na jakich wskaźnikach sygnały były najlepsze (które najlepiej wyłapały punkty zwrotne) - przykład średniej ema do WIG'u lub Ropy opisana też tu na blogu.
      Przechodząc dalej do korelacji - nie badam korelację walut z indeksami, tylko jak dana para wpływa na inną parę, czyli np.: korelacja eurusd z usdchf na dziennym to -91%, czyli wzrost na jednym to w 91% spadek na drugim, patrzę czy na obydwóch parach nie jesteśmy na jakimś ważnym poziomie wsparcia/oporu. No i w naszym przypadku tak było - edek na ważnym wsparciu (poziom zmiany biegunów zbiega się z potencjalnym minimalnym zasięgiem wybicia z formacji, gdzie dodatkowo mamy zgrupowanie zniesień + linia trendu itd.). USDCHF podobnie - linia trendu, zmiana biegunów i potwierdzenia w formacjach świecowych na dotarcie kursu do potencjalnego punktu zwrotnego). Oznacza to, że jeżeli widzimy, że kursy wyraźnie reagują na wyznaczone poziomy warto zajmować pozycje odwrotne do krótkoterminowego ruchu i grać zgodnie z trendem wyższego rzędu, a w przypadku przebicia tych wyznaczonych poziomów nastawić się na odwrócenie pozycji, gdyż mamy potwierdzenie kontynuacji trendu niższego rzędu. W takich "łączonych" zagraniach w sumie mnie dużo nie interesuje w którą stronę kurs pójdzie, bo jeżeli faktycznie poprawnie odczytałem ważny poziom wystarczy, że odwrócę pozycję. Korelację możemy również rozszerzyć do większej ilość par walut by dodatkowo potwierdzić czy kurs faktycznie znajduje się na ważnym poziomie,
      a jeżeli w trakcie analizy wychodzi mi, że jedno zaprzecza drugiemu to po prostu nie ruszam wykresu tylko stoję zboku.

      Usuń
  4. w czym prowadzisz dzienniczek?zeszyt czy jakis program na komputerze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wykresy wraz z krótkimi komentarzami (dlaczego zająłem pozycję) i podsumowaniem po zamknięciu pozycji w Wordzie, a statystyki w myfxbook oraz w Excelu ;)

      Usuń
  5. W idealnym miejscu stopa przesunąłeś (w tym obecnym zagraniu). Ładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Żeby nie narażać się na dodatkowe ryzyko (związane z luką po weekendzie), jeżeli nie osiągniemy poziom TP (obecnie brakuje ok. 20 pipsów) pozycję zamknę wcześniej - krótko przed zamknięciem rynku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale zysk ładny :)

    OdpowiedzUsuń