Translate my BLOG

wtorek, 24 maja 2022

Target Corporation (TGT)

18 maja Target Corporation opublikował wyniki kwartalne, po czym kurs akcji się załamał oddalając się od szczytu o ponad 44%. Takie reakcje w ostatnich miesiącach nie są czymś nowym, jednak tym razem dotknęło to spółkę defensywną, które dotychczas mniej uczestniczyły w rynkowej bessie. Target jest amerykańskim przedsiębiorstwem handlu detalicznego, aktualna kapitalizacja firmy przekracza 70 mld. $ i zatrudnia w sumie 450 tys. pracowników, co czyni spółkę jedną z największych pracodawców USA.


Zanim omówię co dokładnie się 18 maja wydarzyło, że akcje wtedy w ciągu jednej sesji spadły o blisko 25%, sprawdzę czy ogólny, długoterminowy trend wyników finansowych jest pozytywny i tym samym czy spółka może być interesująca do inwestycji długoterminowej. Otóż Target wypracował sobie status klasycznej firmy dywidendowej, która w długim terminie przynosiła swoim inwestorom pozytywne stopy zwrotu. Inwestorzy, którzy w 1980 roku zainwestowali w firmę 10 000 $, mogą dzisiaj się cieszyć wartością inwestycji, która przekracza 1,5 mln. $. Przychody spółki w ostatnich 10 latach rosły średnio 4,26% rocznie, a w pięciu letnim ujęciu 8,81% (rocznie). 

Jednocyfrowe wzrosty przychodów wskazują, że do czynienia mamy ze spółką rozwiniętą i dlatego też firmę wyceniać się powinno w oparciu o stabilność osiąganych wyników finansowych. Wyniki te w ogólnym rozrachunku są bardzo stabilne, jednak 18 maja dostaliśmy przysmak tego, jaki wpływ może mieć ponadprzeciętnie wysoka inflacja w której firma ma trudności przenieść wzrost kosztów na konsumenta. Zarobki Target spadły o 44% i to przy jednoczesnym wzroście przychodów o 4% (rok do roku). Tak gwałtowny spadek rentowności był sporym zaskoczeniem i jednocześnie pokazało to, że w przypadku utrzymania się wyższej inflacji na dłuższy czas, gospodarka coraz pewniej zmierzać będzie w kierunku recesji (w połączeniu z wysoką inflacją, będzie to stagflacja).

Jeśli więc firmy nie będą w stanie dostosować się do zmieniającego otoczenia, dalsza kontynuacja spadku wyników finansowych jest wysoce prawdopodobne i tym samym wiele spółek z aktualnych poziomów, może spaść jeszcze głębiej. 

Target przy aktualnym poziomie wyceny wrócił do poziomów przed-pandemicznych, a to oznacza że czysto fundamentalnie nadal nie jest to tanio wyceniona spółka. Aktualny poziom wyceny raczej uznałbym za uczciwy dla firmy, a w okresie rynkowej bessy, osiągnięcie "uczciwej" wyceny może być za mało. Mimo tego aktualne poziomy dla inwestora są tym bardziej atrakcyjne im dłuższy horyzont czasowy ma. Firma w ogólnym rozrachunku generuje dla inwestora wartość, a to oznacza, że spółka z dużym prawdopodobieństwem prędzej, czy później wróci do wzrostów.


Według oczekiwań spadek zysków jest tylko efektem przejściowym, który spowodowany jest przez zmianę otoczenia rynkowego. W dłuższym ujęciu przychody oraz zyski utrzymać mają dotychczasowy trend wzrostowy. Jako, że Target jest też spółką dywidendą, można sprawdzić jak aktualne załamanie kursu akcji wpłynęło na stopę dywidendy - ona wynosi teraz 2,34% i to z historycznego ujęcia nadal nie jest wysoka stopa, co też potwierdza, że wycena spółki Target jeszcze nie osiągnęła poziomy niedowartościowania.


Najwyższa stopa dywidendy tej spółki była w czerwcu 2017 roku - wtedy przekraczała ona 4,7%, które powstało przez trwającą wiele miesięcy korektę, która doprowadziła wtedy do ponad 40% przeceny kursu akcji. Patrząc więc z perspektywy inwestora dywidendowego, Target stanie się atrakcyjny do inwestycji w momencie kiedy cena akcji spadnie o co najmniej 30% (z aktualnych poziomów), czyli do okolic 100 $ - wtedy stopa dywidendy przekroczy 3% (pod warunkiem utrzymania dotychczasowej wzrostowej tendencji wypłaty zysków akcjonariuszom).

TGT 24.05.2022 - 153,90 $


Patrząc technicznie, najbliższe wsparcie znajdziemy 15% niżej przy cenie ok. 130 $, kolejne wsparcie widzę ponad 40% niżej przy cenie ok. 90 $ za akcję, co byłoby ponad 66% korektą liczoną od szczytu. Fundamentalnie tak niski spadek kursu akcji raczej spostrzegać należy jako okazję inwestycyjną - bo ogólne wyniki finansowe są dobre. Więcej danych do spółki jak zwykle na końcu:


Dla osób poszukujących brokera do handlu akcjami, w tym również do handlu na pochodnych instrumentach finansowych typu opcje i kontrakty, polecę jeszcze dzisiejszego partnera wpisu: LYNX Broker. Rejestrując się przez poniższy link, broker w ramach współpracy z blogiem, zwróci moim czytelnikom 50 $ prowizji od transakcji:


Jeśli szukasz wiedzy polecę również książkę "Giełda, inwestycje, trading". W niej dokładniej opisałem jakie kryteria spółka powinna spełniać, aby stała się ona dla mnie interesująca do inwestycji długoterminowej. Klikając na poniższe zdjęcie, przejdziesz do sklepu, gdzie ją można zamówić:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz