Translate my BLOG

środa, 31 lipca 2013

Bycze spółki po rekordowych miesiącach (podsumowanie miesięcy czerwiec - lipiec)

Dzisiaj ostatni dzień miesiąca, więc czas podsumować stan portfela "Byki":

W maju portfel zyskał rekordowo dużo, natomiast w czerwcu  niemal połowę wypracowanych zysków z poprzedniego miesiąca oddał.  Były to dwa rekordowe miesiące - maj rekordowo zielony, a czerwiec rekordowo czerwony... 

Patrząc na czerwcowe spadki, można pomyśleć, że dobrze że w tym czasie byłem na urlopie i nie musiałem tego całego dramatu oglądać, a może właśnie źle, że mnie nie było bo nie mogłem interweniować.... No nie ważne - czerwcowe straty zostały w lipcu szybko odrobione. Dzisiaj portfel stoi najwyżej od początku jego założenia, a benchmark (WIG) nadal ma poważne problemy z utrzymaniem tempa wzrostów swojego konkurenta (portfela).  

czwartek, 25 lipca 2013

USD/JPY

USDJPY w trójkącie 
25.07.2013 - 99,564
 

Krótko: USDJPY znajduje się w trójkącie co może dać sygnał na zmianę kursu o blisko 320 pipsów. W przypadku wybicia w górę potencjalny zasięg równy byłby szczytowi z maja. Gdybyśmy zaobserwowali wybicie dołem cena mogła by dojść do 96,2 $ za ¥. Rozsądne przyłączenie do ruchu widzę dopiero po wybiciu. 

niedziela, 21 lipca 2013

EUR/AUD

Przed istotnym oporem
19.07.2013 - 1,4298

EUR/AUD znajduje się na ważnym długoterminowym oporze, z którym walczy już szósty tydzień. Wyraźne przebicie może potwierdzić znaczną przewagę europejskiej waluty i możliwą zwyżkę do okolic 1,55.

Gdyby natomiast doszło do odbicia (od obecnego oporu), korekta ostatnich wzrostów mogła by sięgnąć wcześniejszy opór, który powinien zamienić się teraz w wsparcie (są to okolice 1,32).

Nie pozostaje nic innego jak cierpliwe czekanie i obserwowanie jak kurs zareaguje na opór, aby wiedzieć w którą stronę przyłączyć :).

niedziela, 14 lipca 2013

Powrót do codziennych obowiązków...

Minęły cztery tygodnie odkąd ostatnio publikowałem coś na blogu... może wyjaśnię skąd się wzięła ta długa przerwa:

W połowie czerwca zdecydowałem się na troszeczkę spontaniczny wyjazd, który później postanowiłem przedłużyć. Następnie po powrocie niemal natychmiast musiałem lecieć do Köln przez co nie miałem nawet okazji wyjaśnić, dlaczego na blogu nic się ostatnio nie dzieje i że w kolejnych tygodniach nie będzie dziać...
W Kolonii powiększałem swoją wiedzę na temat prawa, którą chcę wyspecjalizować w kierunku prawa bankowego/finansowego (głównie z powodu zainteresowania mechanizmami funkcjonowania rynków). W tym czasie mój dostęp do internetu był ograniczony - laptopa specjalnie nie zabierałem, żebym mógł się skoncentrować tylko na jednym. Mimo trudnego materiału jakim się ostatnio zajmowałem urlop był udany. Jednak w ciągu tych czterech tygodni na świecie dużo się działo - oznacza to, że te zaległości muszę jeszcze nadrobić. Przede mną  analizy, wskaźniki, raporty, dane makro, jakieś ważne wiadomości,  itd. .. Więc czeka mnie dużo pracy, na którą w zasadzie już się cieszę :).

Także od dzisiaj oficjalnie jestem z powrotem ;)