Szybkie spojrzenie na fundamentalne wskaźniki spółki
29.11.2018
Zacznę od klasycznego wskaźnika EPS (ang. earnings per sher), czyli zysk na akcję. Sam wskaźnik o niczym nie świadczy jednak sprawdzając wartości historyczne możemy ocenić, czy obecna wycena z właśnie takiego ujęcia jest wysoka czy niska:
Następnie patrzę na trend wyników z ostatnich min. 10 lat. Ważne aby trend ten był wzrostowy - zależy mi na rosnących zyskach, gdyż jest to fundament do rosnącej wyceny spółki:
Dochód
Zysk netto
Dla dobrej przejrzystości kilku pozostałych wskaźników zaglądam jeszcze na stronę finviz.com, gdzie w jednym zestawieniu mogę sobie spojrzeć na podstawowe dane:
Warte uwagi są tu dane nazwane "Debt/Eq" oraz "LT Debt/Eq" są to zobowiązania spółki w krótkim i długim terminie, czyli zadłużenie krótko i długoterminowe - w przypadku BLK jest ono bardzo niskie co świadczy o niskim zadłużeniu firmy, a to w okresie rosnących obecnie stóp procentowych uważam za istotne.
Na sam koniec warto jeszcze spojrzeć na wyniki w szerszym ujęciu:
29.11.2018 - 422,94 (USD)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
29.11.2018
Wczoraj do portfela "Najlepszych Spółek Świata" doszła nowa firma: BlakRock (informacja zakupu pojawiła się na fanpage'u bloga na FB). Ponieważ jest to zakup długoterminowy przy tego typu inwestycjach większą rolę przy zakupie odgrywają fundamenty - technika wykresu służy do określenia poziomów obronnych, oporów oraz ceny zakupu i sprzedaży w krótszym terminie.
Dodając informację o zakupie, napisałem że spółka podoba mi się od strony fundamentalnej i po tym do skrzynki wpadło kilka pytań na co zwracam w fundamentach uwagę. Skoro pytania się powtórzyły odpowiem dzisiaj krótkim wpisem. Nie jest to pełna analiza fundamentalna spółki, tylko szybkie spojrzenie na wskaźniki oraz wyniki jakie firma w ostatnim czasie osiągała, dzięki czemu mogę określić czy spółka utrzymuje pozytywny trend w zyskach.
Obecnie wskaźnik EPS na spółce wynosi 23,14 co oznacza, że firma potrzebuje 23,14 lat aby pokryć wartość swoich akcji zyskami jakie teraz osiąga. Wskaźnik ten oczywiście wraz z rosnącymi zyskami i zmianą kursu akcji się zmienia - jeśli zyski wzrosły szybciej niż kurs akcji wskaźnik spada, jeśli kurs akcji wzrósł więcej niż zyski, wskaźnik (logiczne) rośnie. Mówiąc inaczej wskaźnik ten mówi ile lat musimy czekać aby obecną wartość firmy pokryć zyskami jakie spółka osiąga. Spółki z wysokimi wskaźnikami wzrostów (rozwijające się) posiadają bardzo wysoki wskaźnik EPS gdyż partycypują efekt procentu składanego za X lat. Dlatego sama wartość wskaźnika o niczym nie świadczy, ale tak jak już napisałem wyżej: wartości historyczne mogą nam zdradzić średnią wycenę spółki z ostatnich kilku lat i tak średnia wartość tego wskaźnika dla BLK z ostatnich 7 lat wynosi 17,27 co przy obecnym wskaźniku (23,14) oznacza że spółka na tle historycznym jest wyżej wyceniona niż wcześniej (dla średniej wyceny z siedmiu lat).
Następnie patrzę na trend wyników z ostatnich min. 10 lat. Ważne aby trend ten był wzrostowy - zależy mi na rosnących zyskach, gdyż jest to fundament do rosnącej wyceny spółki:
Dochód
Zysk netto
Powyższymi dwiema grafikami możemy wizualnie sprawdzić te wyniki bez konieczności analizowania liczb. Jak widać trend jest pozytywny - firma co kwartał poprawia swoje wyniki. Należy też pamiętać o reformie podatkowej, które mocno wpłynęły na ostanie wyniki - jest to efekt jednorazowy i troszkę zniekształcają dane, ale ogólnie wygląda to bardzo dobrze.
Dla dobrej przejrzystości kilku pozostałych wskaźników zaglądam jeszcze na stronę finviz.com, gdzie w jednym zestawieniu mogę sobie spojrzeć na podstawowe dane:
Warte uwagi są tu dane nazwane "Debt/Eq" oraz "LT Debt/Eq" są to zobowiązania spółki w krótkim i długim terminie, czyli zadłużenie krótko i długoterminowe - w przypadku BLK jest ono bardzo niskie co świadczy o niskim zadłużeniu firmy, a to w okresie rosnących obecnie stóp procentowych uważam za istotne.
Czasami jako dodatek patrzę sobie na transakcje insaiderów, czyli osób mających dostęp do informacji poufnych. "Insider trading" kojarzony jest negatywnie, gdyż może być karalny, ale ma to jedynie miejsce gdy wykorzystywany jest nielegalnie, tzn. z pominięciem tzw. okienek transferowych (insaiderzy nie mogą krótko przed i po ogłoszeniu wyników kwartalnych handlować własne akcje) oraz w okresach np. negocjacji o przyszłe przejęcia i fuzje, które jeszcze nie są znane publicznie. Ogólnie insider trading jeśli "trzymają się reguł" nie jest czymś nadzwyczajnym i z reguły większą część takich transakcji są transakcje sprzedaży, gdyż akcje swojej firmy osoby te nabywają z tzw. premii wynikających z opcji na akcje, ale w przypadku BLK akurat ostatnie spadki wykorzystywane były do zakupów tych osób:
Na sam koniec warto jeszcze spojrzeć na wyniki w szerszym ujęciu:
Tu szczególnie w oko wpadła mi wahająca się ilość akcji - po kryzysie finansowym spółka dla pozyskania kapitału zwiększyła ich ilość, po czym od 2010 roku ponownie zaczęła je skupywać. Możliwe, że to dodatkowo przyczyniło się do większej korekty na spółce w tamtym okresie. Całkiem więc możliwe, że przy kolejnych większych zawirowaniach rynkowych spółka powtórzy taki zabieg. Po za tym do pozostałych danych nie mam uwag.
Takie krótkie spojrzenie na podstawowe dane fundamentalne zajmuje zaledwie 5-10 minut, do głębszej analizy fundamentalnej zalecam jednak poświęcenia większej ilości czasu przeczytaniem raportu finansowego spółki. Technicznie kurs akcji zbliżył się do dosyć istotnego wsparcia, od którego odbił i po wybiciu 425 $ potwierdził siłę. Jest to pierwszy (słaby) sygnał zakupu, który postanowiłem wykorzystać, potwierdzenie tego zakupu otrzymamy po wybiciu ponad 500$ za akcję:
29.11.2018 - 422,94 (USD)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------